Ta strona używa plików cookies.
Polityka Cookies    Jak wyłączyć cookies?    Bezpieczeństwo w sieci AKCEPTUJĘ

 

 

 

 

 

Wirtualna Ruda

 

 

start

historia

zabytki

szlaki

wirtualne spacery

 kontakt


 

Joachim Achtelik

Galeria wyjątkowych postaci związanych z Rudą Śląską

 

 

 

Joachim Achtelik urodził się 22 września 1920 roku w Opolu ze związku polskiego żyda, lekarza dr Auerbacha i wdowy Agnieszki Achtelik, po mężu Neukirch. Wychowywał się przy ul. Janasa w Rudzie, w atmosferze polskości i patriotyzmu. Ukończywszy rudzkie gimnazjum studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Studia od października miał kontynuować w Paryżu. Plany te zostały pokrzyżowane przez wybuch II wojny światowej. Po kampanii wrześniowej pracował w kopalni „Castellengo” w Rokitnicy, gdzie został skierowany przez Niemców. Achtelik poza językiem polskim i niemieckim znał także francuski i angielski. Z tego powodu został sprowadzony do Krakowa, gdzie został tłumaczem w urzędzie gubernatora generalnego. W 1940 roku zaangażował się w działalność w placówce Polskich Sił Zbrojnych w Rudzie, dowodzonej przez ks. Machę. Objął w niej funkcję łącznika. Zdobyte informacje, z rudzkiej placówki przekazywano drogą radiową do Londynu. Achtelik wykorzystując zajmowane stanowisko, dostarczał Polakom dokumenty wyjazdowe za granicę. Prawdopodobnie pisał do pisma podziemnego „Świt” wychodzącego w Tarnowskich Górach. Joachim Achtelik został aresztowany 7 września 1941 roku i osadzony w mysłowickim więzieniu razem z innymi członkami podziemia. Wyrokiem sądu SS został skazany na karę śmierci przez powieszenie w Rudzie, miejscu stałego zamieszkania. Najpierw zobaczył, jak stracono na szubienicy Antoniego Tiałowskiego i Ignacego Nowaka. Następnie został powieszony na słupie oświetleniowym znajdującym się na targowisku. Już z pętlą na szyi, Achtelik wypowiedział słowa Chrystusa: „Wybaczcie im, bo nie wiedzą, co czynią”. Słysząc to, wszyscy Polacy uklękli, o mało nie wywołując zamieszek. Achtelik umierał około piętnastu minut. Była to egzekucja pokazowa. Niemcy spędzili na nią mieszkańców całej Rudy. Tego dnia, 12 lutego 1942 roku, powieszono w różnych dzielnicach dwunastu członków podziemia. Śmierć Joachima Achtelika upamiętnia tablica znajdująca się w miejscu wykonania wyroku, a jego imieniem nazwano jedną z ulic rudzkich.

 

 

 

Joachim Achtelik He was born on 22 September 1920 in Opole to a Polish Jew, doctor Auerbach, and to a widow Agnieszka Achtelik (her late husband’s surname was Neukirch). He grew up in ul. Janasa in Ruda, in an atmosphere of Polish patriotism. After finishing secondary school in Ruda, he studied at the Kraków Academy of Fine Arts. Starting in October, he was supposed to pursue his studies in Paris. These plans were thwarted by the outbreak of World War II. After the September Campaign he worked in the Castellengo coal mine in Rokitnica where he was sent by the Germans. Achtelik, apart from speaking Polish and German, could also communicate in French and English, therefore he was sent to Cracow, where he became a translator in the Governor-General’s office. In 1940, he got involved in the activities of the post of Polskie Siły Zbrojne (Polish Armed Forces) in Ruda, commanded by Fr. Macha. He became a liaison officer – the obtained information was transmitted by radio from the Ruda post to London. Achtelik, taking advantage of his position, provided Poles with documents necessary to go abroad. He probably wrote for the underground newspaper Świt (”Dawn”) which was published in Tarnowskie Góry. Joachim Achtelik was arrested on 7 September 1941 and put in the Mysłowice prison along with other members of the underground. He was sentenced by the SS court to death by hanging in Ruda, where he lived. First, he saw Antoni Tiałowski and Ignacy Nowak die on the gallows. Then, he was hanged on a lamppost in the market. With the loop around his neck, Achtelik quoted the words of Jesus Christ: "Forgive them; for they do not know what they are doing." When the Poles heard those words, they all knelt, almost causing riots. Achtelik took almost 15 minutes to die. It was a show execution for which the Germans forced the whole town to come. On this day, 12 February 1942, twelve members of the underground were hanged around the town. The death of Joachim Achtelik is commemorated by a plaque placed at the site of execution, and a street in Ruda was named after him.

       

 

Joachim Achtelik wurde am 22. September 1920 in Opole aus der Beziehung des polnischen Juden Dr. Auerbach mit der Witwe des Herrn Neukirch, Agnieszka Achtelik, geboren. Er wuchs an der Janas-Straße in Ruda in einer Atmosphäre polnischer Identität und polnischen Patriotismus auf. Nach dem Abitur studierte Achtelik an der Akademie der Schönen Künste in Krakau. Ab Oktober sollte er in Paris weiterstudieren, aber diese Pläne wurden durch den Ausbruch des Zweiten Weltkrieges durchkreuzt. Nach dem Polenfeldzug arbeitete er in der Mine „Castellengo“ in Rokitnica, zu der er von den Deutschen geschickt worden war. Achtelik konnte neben der polnischen und deutschen Sprache auch Französisch und Englisch sprechen. Aus diesem Grund wurde er nach Krakau geholt, wo er als Übersetzer im Büro des Generalgouverneurs arbeitete. Im Jahre 1940 begann er, sich an den Aktivitäten der von Pfarrer Macha befehligten Abteilung der Polnische Streitkräfte (Polskie Siły Zbrojne) in Ruda zu beteiligen. Er wurde der Melder. Die erlangten Informationen wurden von der Abteilung Ruda per Funk nach London übergeben. Seine Position ausnutzend bot Achtelik Polen Ausreisedokumente an. Er schrieb wahrscheinlich die in Tarnowskie Góry herausgebrachte Untergrundzeitung „Świt“ (Tagesansbruch). Joachim Achtelik wurde am 7. September 1941 festgenommen und im Gefängnis in Mysłowice zusammen mit anderen Mitgliedern des Untergrunds festgesetzt. Laut eines SS-Gerichtsurteils wurde er zum Tod durch Erhängen in seinem Wohnort Ruda verurteilt. Vor seinem Tod sah er die Hinrichtungen von Antoni Tiałowski und Ignacy Nowak. Dann wurde er an einer Laterne auf dem Marktplatz gehängt. Mit der Schlinge um den Hals sprach Achtelik die Worte Christi: „Vergebt ihnen, denn sie wissen nicht, was sie tun“. Als sie dies hörten, knieten alle Polen nieder und verursachten beinahe Unruhen. Achtelik starb nach ungefähr fünfzehn Minuten. Es war eine demonstrative Hinrichtung. Die Deutschen trieben dann alle Einwohner Rudas zusammen. An diesem Tag, dem 12. Februar 1942, wurden zwölf Mitglieder des Untergrunds in verschiedenen Bezirken gehängt. An den Tod von Joachim Achtelik wird durch eine Gedenktafel an der Stelle der Hinrichtung gedacht, und eine Straße in Ruda trägt seinen Namen.

   

 

powrót do galerii

 


Projekty dofinansowane ze środków zewnętrznych